Forum www.piszsmialo.fora.pl Strona Główna www.piszsmialo.fora.pl
twoje talenty literackie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tarnatos - pierwszy RPG
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.piszsmialo.fora.pl Strona Główna -> RPG
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luk
RPG masters



Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Sob 23:00, 05 Sty 2008    Temat postu: Tarnatos - pierwszy RPG

::Co i jak?::

Sesja rozgrywa się w środku zimy w małym i ponurym miasteczku "Ellados" w krajnie elfów. Cel to odkrycie przyczyn śmierci brata głównego bohatera. Podczas sesji gracz będzie miał do podjęcia wiele trudnych decyzji, które wpłyną na dalszy rozwój rozgrywki. To, ile rzeczy zobaczy gracz i czy rozegra ciekawy scenariusz zależy tylko od niego. Czasem dobry ruch może być tragicznym, a czasem zupełnie odwrotnie.

::Zasady i mechanika::

Trzeba być zarejestrowanym użytkownikiem na forum.
Wszystko jest bardzo proste. Grać może każdy. Wystarczy, że opisze mi swojego bohatera na PW względem tych pytań:

  1. Jak bohater ma na imię?
  2. Jakiej bohater jest rasy/klasy/rodzaju (goblin, elf, człowiek, czarodziej, bandyta... jeśli będzie nie odpowiedni wtedy dam znać, że należy ten punkt poprawić)?
  3. Jaki bohater będzie miał stosunek do innych członków gry (np. Tarnatosa będzie nienawidził, a Babcię ignorował) i jaki jest z charakteru (spokojny, agresywny...)?
  4. Jak bohater wygląda fizycznie (ubiór, stan itp.)
  5. Cechy specjalne (jeśli takowe posiada).
  6. W jaki sposób i w jakich okolicznościach bohater w być wplątany w historię? (zwykły opis, przypominam, że odpowiedzi na te pytania będę znał tylko ja, a gracze będą się domyślaj Twoich zamiarów i intencji opierając się na Twoich zachowaniach). Jeśli nie odpowiesz to sam wymyślę kierując się wcześniejszymi pytaniami Wink.


Historia opiera się o ten sam wątek. Kto zamordował ojca Tarnatosa i Lantillesa? Nowi bohaterowie będą wplatani w historię i będą krążyć wokół tego samego wątku. Gracze mogą np. spiskować między sobą (to znaczy nie na forum i nie w sposób otwarty, tak, że inni gracze nie będą o tym wiedzieli), handlować itp., ale muszę być o tym informowany na bieżąco na PW. Co jakiś czas będę zadawał pytania na PW do graczy, które pomogą mi w wymyśleniu dalszej fabuły i zrozumieniu zamiarów ich postaci. Jeśli masz jakiś ciekawy pomysł to też proszę o info na PW (nie opisuj go publicznie na forum, bo nic z tego wtedy nie wyjdzie Wink).
Jeśli opisujesz swój ruch to postaraj się to zrobić podając jak najwięcej przymiotników i epitetów, jeśli nie opiszesz rzeczy dokładnie to skąd będę wiedział, że akurat o to Ci chodzi Wink? Mogą z tego potem wyjść błędy.

Tyle o mechanice...

::Bohaterzy::

Tarnatos (MART-X) - Młody, średniego wzrostu, szczupły elf. Świetny łucznik. Ma szybki refleks i całkiem niezłą kondycję fizyczną. Niestety jest dość słaby w walce wręcz. Zna kilka podstawowych czarów takich jak zapalanie, gaszenie ognia i podnoszenie lekkich przedmiotów.

Valerus (Babcia-Z) - Wysoki, zwalisty, siwiejący człowiek. Lubi dominować i jest nieufny. Z charakteru jest spokojny i zdecydowany. Utyka na prawą nogę i ma bielmo na lewym oku. Mimo to całkiem nieźle posługuje się kuszą.

Raxadiuss (Roxeus) - Wysoki, silny [link widoczny dla zalogowanych]. Jego historia jest bardzo ciekawa. Otóż zna się on na zaawansowanej magii. Nie byłoby to takie dziwne, gdyby nie fakt, że nie potrafi zbyt dobrze władać orężem (mieczem, maczugą, oszczepem...). Taka nieumiejętność jest w świecie taurenów potępiana. Raxadiuss został wygnany ze swojej wioski w świat, z zadaniem nauczenia się sztuki prawdziwej walki.


::NPC'e:: (bohaterowie niezależni, na których gracz nie ma wpływu)

Lantilles - brat Tarnatos'a
Henwes - ojciec Tarnatos'a i Lantilles'a

Zielarz (brak gracza, tą postacią nie da się grać) - człowiek średniego wzrostu. Lubi zapuścić niedużą brodę i wąsy. Zna się na medycynie i ziołach. Jego imię nie jest znane, ale w Ellados nazywają go zwyczajnie "Zielarzem".

Anede (brak gracza, jeśli chcesz grać tą postacią, napisz do mnie PW na ten temat) - szczupła i piękna (jak każda) elfka. Mimo wysokiej urody, nie boj się "ubrudzić" i jest dość tajemnicza. Niewiele o niej wiadomo. Świetnie posługuje się łukiem i cechuje się wysoką inteligencją.

Mikidius (brak gracza, jeśli chcesz grać tą postacią, napisz do mnie PW na ten temat) - duży i dobrze zbudowany człowiek. Jego bronią jest miecz, który wielce sobie ceni. Mikidius z charakteru jest dość prosty. Nie cechuje się manierami, ani wysoką inteligencją, co nie oznacza, że jest głupi, o nie! Najczęściej idzie po najprostszej linii oporu i nie lubi niepotrzebnie komplikować sobie spraw.

Klaus (brak gracza, jeśli chcesz grać tą postacią, napisz do mnie PW na ten temat) - przyjaciel Tarnatos'a (nie znają sie zbyt długo, ale mimo to ten człowiek zaskarbił sobie przyjaźń głównego bohatera). Typowy mędrzec ze wschodu/zachodu (jak kto woli). Ubiera się w długą szatę do samej ziemi. Posługuje się prostym mieczem, zna trochę magi i potrafi strzelać z łuku. Jest "uniwersalny" - na wszystkim zna się po trochu.

Decydius (brak gracza, jeśli chcesz grać tą postacią, napisz do mnie PW na ten temat) - jego imię wszystko wyjaśnia Smile. Kolejny przyjaciel Tarnatos'a (znają się od dziecka). Bardzo łatwo przychodzi mu podejmowanie decyzji. Analizuje sytuację i wybiera pozycję, która z jego punktu widzenia jest najlepsza. Mimo to jest dość mało kreatywny i ciężko przychodzi mu stworzenie czegoś z niczego i bez planu. Bardzo dobrze zna się na piśmie i jest dobrze wykształcony.

i masa innych, którzy ujawnia się podczas gry Wink.

W większość NPC'ów, które są tu wyżej wypisane można się wcielić i normalnie grać. Wystarczy uzgodnić to ze mną na PW.


No to zaczynamy Smile.


RPG - Tarnatos

Scena 1

Budzisz się w swojm rodzinnym domu w kuchni. Leżysz na podłodze i nie pamiętasz co się stało. Wstajesz, rozgladasz się ale oprócz paru rozbitych słoików nie zauważasz niczego innego. Potem spoglądasz w dół. Obok Ciebie lezy twój brat Lantilles. Jest martwy. Widać to po szerokiej kałuży krwi w której stojsz. Z oczu zaczynają ściekać Ci łzy. Co robisz?

1) Idziesz rozejrzeć się po domu, aby sprawdzić czy morderca jeszcze tu jest.
2) Uciekasz do pobliskiego baru (może będzie tam ktoś kto Ci pomoże??).
3) Wychodzisz na miasto aby znaleść swojego ojca.
4) Robisz coś innego (sam wymyśl co).

PS: Tak, tak. Wiem MART. Błędy Wink


    Ostatnio zmieniony przez luk dnia Sob 14:32, 26 Kwi 2008, w całości zmieniany 6 razy
    Powrót do góry
    Zobacz profil autora
    Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
    Autor Wiadomość
    MART-X
    Administrator



    Dołączył: 21 Paź 2007
    Posty: 216
    Przeczytał: 0 tematów

    Ostrzeżeń: 0/5

    PostWysłany: Nie 15:50, 06 Sty 2008    Temat postu:

    Usunalem post ponizej poniewaz by grac trzeba byc zarejestrowanym uzytkownikiem (dostalem posta od luka)

    1) Irspdascmjtj Wink.
    Powrót do góry
    Zobacz profil autora
    Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
    Autor Wiadomość
    luk
    RPG masters



    Dołączył: 31 Paź 2007
    Posty: 81
    Przeczytał: 0 tematów

    Ostrzeżeń: 0/5
    Skąd: Z daleka

    PostWysłany: Nie 17:22, 06 Sty 2008    Temat postu:

    Tak zgadza się... zapomniałem dodać w "zasadach i mechanice" ale już poprawiłem.

    Ok, no to jedziemy dalej Smile.

    Scena 2

    Zabierasz mały kuchenny nożyk i wychodzisz z kuchni do przedpokoju. Idziesz jak najciszej w kierunku schodów na piętro. Po drodze zabierasz swój łuk. Na strychu słychać jakieś głosy, więc najpierw tam się udajesz. Ok, zakradłeś się na strych. Faktycznie jest tam jakiś bandzior. Wygląda na dużego goblina. Nie wiesz czy ma jakichś kompanów. Co dalej?

    1) Wyjmujesz łuk i spokojnie likwidujesz go z daleka.
    2) Wyjmujesz nożyk i podchodzisz do niego, grorząc mu poderżnięciem gardła.
    3) Nie przejmujesz się nim i zawracasz.
    Powrót do góry
    Zobacz profil autora
    Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
    Autor Wiadomość
    MART-X
    Administrator



    Dołączył: 21 Paź 2007
    Posty: 216
    Przeczytał: 0 tematów

    Ostrzeżeń: 0/5

    PostWysłany: Nie 22:46, 06 Sty 2008    Temat postu:

    1) Włislgzd
    Powrót do góry
    Zobacz profil autora
    Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
    Autor Wiadomość
    luk
    RPG masters



    Dołączył: 31 Paź 2007
    Posty: 81
    Przeczytał: 0 tematów

    Ostrzeżeń: 0/5
    Skąd: Z daleka

    PostWysłany: Pon 16:58, 07 Sty 2008    Temat postu:

    Jest tu ktoś jeszcze z wyjątkiem MART-X'a?? Może teraz ktoś inny Wink?

    Scena 3

    Wyjmujesz łuk i strzałę. Naciągasz cięciwę, celujesz w głowe i strzelasz. Strzała przeszywa powietrze z cichym świstem i trafia w cel. Udało się! Intruz pada martwy na ziemię. Ale czy to był dobry pomysł? Z kąta wyłania się jego współtowarzysz. Wielki i gruby goblin. W ręku trzyma maczugę i nie wygląda zbyt przyjaźnie...

    Twój przeciwnik vs. Ty:

    Walka wręcz - 5 (maczuga + 3) vs. 4 (nożyk + 2)
    Walka na odległość - 3 vs. 6 (łuk + 2)
    Inteligencja - 3 vs. 5
    Szybkość - 4 vs. 5

    Co wykorzystasz?

    1) Walkę wręcz. Rzucisz się na wroga ze swojm nożykiem w nadziej że zwyciężysz.
    2) Nie ma czasu żeby naciągnąć drugą strzałę więc wykorzystując walkę na odległość, rzucisz łukiem w przeciwnika.
    3) Wykorzystasz spryt i szybkość kopiąc w drewnianą podporę podtrzymującą dach. Może dach zawali się zabijając twojego przeciwnika?
    Powrót do góry
    Zobacz profil autora
    Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
    Autor Wiadomość
    MART-X
    Administrator



    Dołączył: 21 Paź 2007
    Posty: 216
    Przeczytał: 0 tematów

    Ostrzeżeń: 0/5

    PostWysłany: Wto 0:33, 08 Sty 2008    Temat postu:

    Sorka, ale jakoś nikogo chyba nie ma Wink.

    3) Nie chce mi się przepisywać Cool.

    Usunąłem post poniżej ponieważ tylko miszcz (luk) może pisać co się stało.//MART-X


    Ostatnio zmieniony przez MART-X dnia Czw 1:09, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
    Powrót do góry
    Zobacz profil autora
    Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
    Autor Wiadomość
    luk
    RPG masters



    Dołączył: 31 Paź 2007
    Posty: 81
    Przeczytał: 0 tematów

    Ostrzeżeń: 0/5
    Skąd: Z daleka

    PostWysłany: Czw 18:01, 17 Sty 2008    Temat postu:

    babok napisał:
    Nie umiecie grać w rpg.

    babok napisał:
    Co? Łyso wam?


    Wypraszam sobie. Jest pewna różnica w tym co ty nazywasz "pbf", a tym co tu rozgrywamy. Jeśli nie znasz się na tym o czym próbujesz mówić, to lepiej wogóle się nie odzywaj. Co jak co ale zarobiłeś sobie u mnie sporego minusa Evil or Very Mad...

    Cały ten spam usuwam, bo potem trudno będzie podsumować RPG-a.

    Edit: Następną scenę wrzucę jeszcze dzisiaj (mam nadzieję), jak będę na swojm kompie w domu z Tarnatosem zapisanym na dysku Wink.


    Ostatnio zmieniony przez luk dnia Czw 18:07, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
    Powrót do góry
    Zobacz profil autora
    Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
    Autor Wiadomość
    MART-X
    Administrator



    Dołączył: 21 Paź 2007
    Posty: 216
    Przeczytał: 0 tematów

    Ostrzeżeń: 0/5

    PostWysłany: Pią 2:30, 22 Lut 2008    Temat postu:

    Czy ty przypadkiem nie jeździsz cały czas dookoła świata, że ciągle dzień u ciebie Mr. Green? Wiem "(mam nadzieję)", ale to już trochę długo (ponad miesiąc Wink).

    Ostatnio zmieniony przez MART-X dnia Pią 2:31, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
    Powrót do góry
    Zobacz profil autora
    Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
    Autor Wiadomość
    luk
    RPG masters



    Dołączył: 31 Paź 2007
    Posty: 81
    Przeczytał: 0 tematów

    Ostrzeżeń: 0/5
    Skąd: Z daleka

    PostWysłany: Nie 17:00, 24 Lut 2008    Temat postu:

    Hah... sorry Smile. Jakoś nie mam serca, żeby dalej prowadzić tę sesje. Dużo na głowie. Na razie poświęcam się na pisaniu opowiadania (mam na myśli "Ricka", którego muszę przecież rozwinąć), a może potem zajmę się RPGiem. Jeśli znalazł by się ktoś chętny (oprócz MART-X'a), kto by mi pomógł lub chociaż zagrał to gorąco zapraszam. To naprawdę nie gryzie Wink!

    Rozumiem... Temat zablokuję (chyba, że nie chcesz to wtedy odblokuj) żeby nie było spamu.//MART-X

    Spoko.//luk

    Edit: No dobra. Niech będzie, bo mam natchnienie.

    Scena 4
    Dach zawalił się zabiając goblina. Udało Ci się uciec, choć jedna z belek podpierających dach uderzyła Cię w prawy nadgarstek Możliwe, że złamałeś rękę. Wychodzisz na miasto, aby znaleźć ojca. Idziesz na targ, ale tam go nie znajdujesz. Postanawiasz najpierw odwiedzić medyka/zielarza, bo ból w prawym nadgarstku staje się nieznośny. Zielarz (będę używał tego określenia, chociaż ten facet na medycynie też się zna Wink) usztywnia Ci rękę i opowiada, że ojciec został porwany nocą przez grupę goblinów. Trzech kompanów tejże grupy zostało w domu, aby okraść go ze wszystkiego co tylko przedstawia jakąś wartość. Reszta - nie wiadomo ilu dokładnie - uciekło porywając Twojego ojca pod osłoną nocy. Zielarz proponuje Ci pomoc w złapaniu bandytów. Co robisz?

    1) Sam zdecyduj, bo mi nie chce się pisać Wink.


    Ostatnio zmieniony przez luk dnia Śro 11:08, 16 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
    Powrót do góry
    Zobacz profil autora
    Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
    Autor Wiadomość
    MART-X
    Administrator



    Dołączył: 21 Paź 2007
    Posty: 216
    Przeczytał: 0 tematów

    Ostrzeżeń: 0/5

    PostWysłany: Czw 0:16, 17 Kwi 2008    Temat postu:

    Zgadzam się, ale jeszcze jedna rzecz: proszę innych przyjaciół (o ile mistrz pozwoli na ich istnienie Wink) o pomoc.
    Powrót do góry
    Zobacz profil autora
    Wyświetl posty z ostatnich:   
    To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.piszsmialo.fora.pl Strona Główna -> RPG Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
    Idź do strony 1, 2, 3  Następny
    Strona 1 z 3

     
    Skocz do:  
    Nie możesz pisać nowych tematów
    Nie możesz odpowiadać w tematach
    Nie możesz zmieniać swoich postów
    Nie możesz usuwać swoich postów
    Nie możesz głosować w ankietach

    fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
    Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
    Regulamin